Zastanawialiście się czasem czy istnieje sukienka na każdą okazję? Ja niejednokrotnie. Taka, którą można założyć na urodziny, do teatru, do kina, na randkę, na szkolenie, do pracy, na niedzielny obiad, na spacer. Wszędzie. Na pewno taka sukienka musi mieć ponadczasowy kolor, np. czerń, biel, szarość, beż, żeby nigdy nie wyszła z mody. No i fason. Taki który będzie jednocześnie elegancki, ale również wygodny i nie krępujący ruchów. Jednym słowem – sukienka idealna.
Ja swoją już znalazłam.
Czarna sukienka szyfonowa w białe gwiazdki, rozszerzana z kopertowym dekoltem, jest jednocześnie elegancka, ale również bardzo wygodna. I na każdą okazję, wygodnie mi w niej było w podróży, na szkoleniu, na wieczorze sushi czy na niedzielnym obiedzie. To taka sukienka na „nie wiem co ubrać” i na każdą okazję.
Sukienka – Mohito // Buty – Kazar // Zegarek – MK // Naszyjnik – Freedom Jewellery //