Blog lifestylowy
Załamać się idzie, jeśli chodzi o moje zdrowie. Tarczyca uregulowana, a ja dalej stoję w miejscu. Lekarz zasugerowała zrobienie badań w kierunku insulinooporności.. Super, kolejne zaostrzenia dietetyczne, w końcu wyjdzie, że ja nie mogę nic jeść.. a chora tarczyca nie lubi głodu, duże obcinanie kalorii jest bardzo niewskazane, najlepiej nie schodzić poniżej 1800kcal. Może rzeczywiście powinnam być cierpliwa.. Choć po 2,5 roku cierpliwości mi zaczyna brakować. Staram się, walczę i tak bez skutku.
No nic, dalej jestem w punkcie wyjścia, i zastanawiam się jaki to ma tak naprawdę sens, te moje starania i codzienna walka z samą sobą.
Trudno, w środę rano wpisuję w kalendarz okropne badanie na insulinooporność.. Nie ma mnie do południa (o ile przeżyję glukozę..)
Diety nie trzymam w 100% bo tylko w 80%. Ale jadam sobie zdrowo, np:
Kurczak curry z warzywami na obiadek
Wołowina z warzywami na obiad
Komosa ryżowa z malinami na śniadanko
Jajecznica z pieczarkami na śniadanie
Placuszki z cukinii z masłem orzechowym na śniadanko
Koktajl truskawkowy na drugie śniadanie
Jajecznica z avocado na śniadanie
Koktajl truskawkowo-kakaowy na podwieczorek
Kulki kokosowe na drugie śniadanie lub podwieczorek.
Na nudę nie narzekam w jedzonku, oby tylko przynosiło to odpowiedni skutek, byłabym przeszczęśliwa.. A jak na razie waga poszybowała tak w górę, że aż brak mi słów..
Enjoy!
Będę trzymać mocno kciuki, żeby upragnione efekty w końcu przyszły!Trzymaj się ciepło:)p.s. jesz rzeczywiście zdrowo, a te dania wyglądają MEGA!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Bardzo dziekuje, na pewno sie przyda ☺️😗 Staram sie jak moge, w koncu to bardziej dla zdrowia, i dla zdrowia tych kilka kg przydaloby sie zrzucic.. No nic, dzialam dalej, nie poddaje sie 😊 Buziaki
PolubieniePolubienie